Archiwum miesiąca: lipiec 2021

# znaczek 20

* * *    

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Jeden komentarz

piękno

Dzisiejszej nocy usłyszałam podczas pewnego wykładzu słowa Jana Pawła II, że…piękno jest uwidocznieniem prawdy i dobra.Pani profesor o gołębich włosach z przejęciem mówiła o tej triadzie. Zachwyciło mnie to. Tak bardzo kocham piękno, lubię się nim otaczać, próbuję nieudolnie odtworzyć … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 4 komentarze

ranek

  Dziś krótki wiersz. Jest zbyt upalnie, by pisać lub czytać coś większego, więc wiersz leciutki jak skrzydło motyla:) *  *  * włącz ptaki – powiedziałamuchylił okno posłusznieświergot wsypał się przez szczelinęwraz z pierwszymikiściami upału Miłego dnia Wam życzę🌺   … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 2 komentarze

Ecce Homo

  Bywa tak, że trzeba rano pozbierać ostatnie skrawki sił, by z nich jakoś zszyć kolejny dzień.Bywa tak.W ciągu ostatnich miesięcy miałam parę takich ranków. Dziś jest dobrze, słonecznie, ale… gdy nastaje taki ranek, przypominam sobie Jezusa tuż po biczowaniu. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 3 komentarze

papeteria do listów miłosnych

Po kolejnym upalnym dniu siedzimy z mężulkiem na tarasiku i oglądamy niebo.Mamy jakiś taki gen, że uwielbiamy rodzinnie oglądać niebo, wylegamy na taras, stajemy przy balkonie, oknie, na patio i patrzymy urzeczeni. Może to jakaś nieziemska tęsknota za domem wychodzi … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 7 komentarzy

karpatka

Zamarzyła nam się karpatka na niedzielę.Zapomniałam jednak proporcji na ciasto parzone, a w tzw. „Mikolajku” * nigdzie receptury nie zapisałam.Wyszukałam pierwszy z brzegu przepis z Internetu i ciasto z Alą raz – dwa popełniłyśmy. Oczywiście porcja z Internetu razy 6:) … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 4 komentarze

pół szklanki wody

  Siedzę na tarasiku z kawą w jednej ręce, palce drugiej zanurzam w miękkiej sierści Late. Mruczy i nadstawia szyjkę do drapania. Ciepły lecz orzeźwiający poranek, gorąca, dodająca sił kawa.Ptaki, kapanie wody z białego koszyczka – codziennie rano podlewam sanwitalie. … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 3 komentarze

pasja

  Max ornitolog odebrał obraz z latarnią, który mu namalowałam, zabrał Korę i pojechali w drugi koniec kraju, nad morze, gdzie mój brat mieszka i pracuje.Po powrocie Kora relacjonuje nam podróż.– Nagle Max daje po hamulcach – opowiada bujnie gestykulując … Czytaj dalej

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 2 komentarze