magia domu

 

Wracam do domu, rzucam torbę i teczkę za drzwi żeby ich nie widzieć na oczy, szybko zrzucam służbowe ubranie, wciągam błękitne dresy i włochaty obszerny sweter z kapturem, a na nogi – fioletowe miękkie baleriny, zmywam część makijażu, zdejmuję kolczyki, odpinam zegarek z nadgarstka i … zaczynam jakby od nowa. Kłopotliwe tylko bywają myśli – ich nie da się tak łatwo zdjąć, zrzucić, zmyć, odpiąć i odłożyć. Turkoczą w głowie i nie pozwalają się zatrzymać.

Siadam za stołem kuchennym, włączam muzykę. Dociera do mnie oszałamiający zapach trzech hiacyntów, a wraz z nim kojąca myśl, że przeżyłam kolejny długi i trudny dzień.

Wypijam herbatę z jarzębiny. Obok siedzi mąż, rozmawiamy. Świergoczą dzieci jak swarliwe wróble. Każdy łyk i każde słowo unieszkodliwia turkoczące myśli.

A w pokoju skrzy się jeszcze choinka. Stoi już w zielonej kałuży opadłego igliwia, lecz wciąż się uśmiecha złotymi łańcuchami. Pod drzewkiem mała szopka, z której dzień w dzień – nie wiedzieć czemu – wychodzi na dywan Maryja, żłóbek z Jezuskiem i liczne anielskie grono.

Domniemana sprawczyni wyprowadzek właśnie organizuje na kanapie dom.

– Tu jest moja kuchnia, mamo. – tłumaczy, ustawiając na poręczy dwie plastikowe miseczki: jedną z suszonymi jabłkami, drugą z czekoladowymi płatkami.

– A tu jest moje łóżko i mojego dzidziusia – oprowadza dalej jak rasowa gospodyni.

Siadam sobie w samym kątku kanapy, opatulam się mocniej swetrem.

Laurka pochyla się nad lalą – bobasem i głaszcząc ją po główce mówi:

– Spacznie śmij:)

 

Nareszcie.

 

Jestem w domu.

 

 

 

 

O ruttka

Szczęśliwa żona od 25 lat, mama czwórki dzieci, w tym trójki dorosłych. Poszukiwaczka skarbów w codzienności, zakochana w Bogu i oddana Maryi. Zapatrzona w biblijną Rut - wierną aż do bólu i umiejącą zbierać z pól te kłosy, które przeoczyli inni. Kochająca poezję, książki, muzykę, rośliny, malowanie i piękno w każdej postaci.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Wszystko. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *