otwieranie oczu

 

Nasze serca uczą się bardzo szybko wdzięczności i dostrzegania najmniejszego dobra i piękna, jakie daje nam Bóg.

Najpierw widziasz tylko to, co wielkie, spektakularne i co przyciąga oczy, lecz z czasem dostrzegasz układ pióropusza trawy czesanego wiatrem, kropelkę deszczu lśniącą jak diament, uśmiech na dnie oczu drugiego człowieka, cudowne zbiegi okoliczności na mapie twoich życiowych ścieżek… Widzisz coraz więcej, a twoje serce raz po raz eksploduje wdzięcznością.

Czasami to aż boli.

I boli to, że już rozumiesz, że słowo „dziękuję” to za mało. A innych słów nie znasz. Jesteś więc bezsilny wobec miłości, która cię zewsząd otacza.

 

O ruttka

Szczęśliwa żona od 25 lat, mama czwórki dzieci, w tym trójki dorosłych. Poszukiwaczka skarbów w codzienności, zakochana w Bogu i oddana Maryi. Zapatrzona w biblijną Rut - wierną aż do bólu i umiejącą zbierać z pól te kłosy, które przeoczyli inni. Kochająca poezję, książki, muzykę, rośliny, malowanie i piękno w każdej postaci.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *