Widok ze środka naszego salonu, który jednocześnie mnie denerwuje, rozczula i rozśmiesza.
Laurka, gdy się przebiera, linieje jak jaszczurka. I tyleż troszczy się o swą zrzuconą skórę, co ona. Linieje i odchodzi:)
To chyba znak, że rośnie;)
Widok ze środka naszego salonu, który jednocześnie mnie denerwuje, rozczula i rozśmiesza.
Laurka, gdy się przebiera, linieje jak jaszczurka. I tyleż troszczy się o swą zrzuconą skórę, co ona. Linieje i odchodzi:)
To chyba znak, że rośnie;)