posiłek lwa

Normal
0
21

false
false
false

MicrosoftInternetExplorer4



Wręcza mi kłębek włóczki
szaro-czarno-białej.

– Źlób siel. – prosi.

– Ser? – zadziwiam się,
rozpoczynając procedurę przewijania kłębka na drugi mniejszy – Nie da się
zrobić sera z kłębuszka. – tłumaczę racjonalnie.

– To źlób tlawę dla lefa. – idzie
na ustępstwa Lala.

 

:):):)

 

Trawa dla lwa? Z włóczki?

 Hmm.

 

Zbliżamy się nieuchronnie do
czasu, gdy ziemia stanie się nowa, a nasza racjonalność na nic się przyda:)

Dzieci odnajdą się tam szybko. My –
o tyle – o ile gdzieś na dnie serca nie przestaliśmy być dziećmi, które wierzą w lwy jedzące trawę i róże zimą kwitnące:)




/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}

O ruttka

Szczęśliwa żona od 25 lat, mama czwórki dzieci, w tym trójki dorosłych. Poszukiwaczka skarbów w codzienności, zakochana w Bogu i oddana Maryi. Zapatrzona w biblijną Rut - wierną aż do bólu i umiejącą zbierać z pól te kłosy, które przeoczyli inni. Kochająca poezję, książki, muzykę, rośliny, malowanie i piękno w każdej postaci.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Wszystko. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *