Normal
0
21
false
false
false
MicrosoftInternetExplorer4
Ulubiona książeczka Laurki o Józi, która wyjadła konfitury.
Przeczytana w tę i nazad tysiące razy, przewertowana na wylot i upstrzona nawet
odręcznymi notatkami właścicielki, która nie do końca jeszcze rozumie hasło, że
„książki to nasi przyjaciele itd.”
Czytelniczka ogląda książeczkę po raz dwa tysiące pięćset
czterdziesty drugi i …
– Jaja !!! – wykrzykuje nagle odkrywczo.
– Gdzie? – pyta zaspana jeszcze Rut.
Drobny paluszek wskazuje miejsce, gdzie na obrazku
zgromadziły się jajka.
– To nie jajka. To kamienie – uświadamia mama ze śmiechem.
– Mamienie? – dziwi się domorosły mól książkowy wpatrując
się ostro w ilustrację – Nie!!! – orzeka po namyśle – Józia ma jajki!!!
Jak się wczytać w lekturę, to naprawdę można dojść do
zaskakujących konkluzji.
Józia ma jajki:)
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}