Rozmowy przy…


Rut: Podzielimy na jednogłówkowe, dwugłówkowe i trzygłówkowe
Miś ( spostrzegawczo): Są też bezgłówkowe.
Rut: To kładź je tutaj.
Nusia: Mam takiego chudego.
Rut: O, zobacz. Szukajcie takiego z dużą dziurą w brzuchu.
Miś: Z jednej strony?
Rut: Z drugiej strony też ma, tylko mniejszą.
Miś: Może ten?
Rut: Nie, musi mieć jedną krótką, spuchniętą rączkę.
Nusia: Mamo, ten ma spuchniętą.
Rut: Ale długą. A musi mieć uciętą.
Nusia: Mam!!!
Miś: A macie takiego z krzywymi ramionami.
Rut: Opuszczone w dół?
Miś: Nie, krzywe. O tak.( prezentuje)
Rut: Aaaa. Taki kaleka? ( rozglądając się uważnie)
Nusia: Jest!!! ( klaszcze w łapki)
Rut: Brawo!!!
Miś: A z taką główką przekrzywioną i krótkimi nogami?
Rut: On może mieć dwie główki ( doprecyzowując).
Miś: To ja szukam wśród jednogłówkowych, a ty w dwugłówkowych.
Nusia: Jest!!! ( z tryumfem w głosie).
Miś: Szukam z obwisłym rękawem.
Rut: Gdzieś widziałam…
Nusia: Tuuu!!!
Miś: A tu będzie ten z dziurą w brzuchu.



Makabra?

Gdyby to napisał Stachura, tytuł brzmiałby: „Rozmowy przy układaniu puzzli” 🙂

Niniejszym ogłaszam Wielki Finał „Maków” Moneta, które przy wsparciu wielu posiłków, w tym aliantów ( całuski dla Mamutów:) zostały ułożone.
Krew, Pot i Łzy, obgryzanie Paznokci i Rwanie siwych włosów z głowy, a na koniec……….Czapki z głów:)

A kto okazał się największym mistrzem w puzzlach? Wniosek sam się nasuwa po przeczytaniu dialogu.

Zabieramy się za „Dzidziusie w workach” od cioci Anett. Póki takich prezentów, póty Alzheimer nam nie grozi:)

O ruttka

Szczęśliwa żona od 24 lat, mama czwórki dzieci, w tym dwójki dorosłych. Poszukiwaczka skarbów w codzienności, zakochana w Bogu i oddana Maryi. Zapatrzona w biblijną Rut - wierną aż do bólu i umiejącą zbierać z pól te kłosy, które przeoczyli inni. Kochająca poezję, książki, muzykę, rośliny, malowanie i piękno w każdej postaci.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Wszystko. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *