wiosny wabienie

Na strychu – cisza niepokalana.
W powietrzu przesyconym romantyczną wonią proszku E rozlega się pierwszy śpiew jakiegoś wiosennego ptaszka.
Ale jedna jaskółka wiosny nie czyni, więc bierzemy sprawy w swoje ręce.

CD z ptakami słuchamy, które mi Max ornitolog kiedyś tam przegrał ku pokrzepieniu dusz.

Limeryki z Alą układamy.
Na ten przykład:

Żył sobie tukan z Nałęczowie
Gdy był chory, leżał w rowie
Mlaskał przy tym wniebogłosy
Oraz spijał krople rosy
Myślał, że się nikt nie dowie.


Kameleon mały żył raz w Katowicach
Kiedyś spotkał muchę o czerwonych licach
Siadła mu na nosie
I była nie w sosie
A potem zaczęła myć się w dwóch miednicach.


Rosły dwa dęby potężne w Nowym Jorku
Jeden z nich rósł w płytkim dołku
Bały się burzy
I kolców róży
Więc wytrzymały tylko do wtorku.

Przy okazji córka moja poetycka obraża się na mnie na pół godzinki.
– Dlaczego się obraziłaś?
– Bo mnie ciągle krytykujesz?
– Tłumaczę, a nie krytykuję. Kiedy byłam w twoim wieku, też nie umiałam pisać wierszy. (Nawiasem mówiąc – myślę sobie – do dziś nie umiem:)

Zaciera się subtelna różnica między krytyką a tłumaczeniem. Wchodzimy w pierwsze wiraże okresu dojrzewania.

Ale do wiosny wracając…

Przeglądamy po raz tysiąc trzysta siedemdziesiąty drugi pismo „Weranda Country” spijając resztki farby drukarskiej w różnych odcieniach z jej stron powabnych pełnych domków drewnianych, pięknych detali wystroju wnętrz, łąk, ogrodów, zwierzątek dużych i małych.
Jednym słowem – country:)
 Narzutę na kanapę kwiecistą szyjemy.
Kotka ze starych ścinków klecimy dla Lali ( jeden z pseudonimów Piórka).

Wszystko, by wiosnę zwabić, przynęcić.
Poezją, ptasim śpiewem, kwiatami, ciepłą myślą, barwami, kotkami marcowymi.

i jakby słońce dziś mocniej przygrzało…
jakby pierzynka biała stajała nieco…

O ruttka

Szczęśliwa żona od 25 lat, mama czwórki dzieci, w tym trójki dorosłych. Poszukiwaczka skarbów w codzienności, zakochana w Bogu i oddana Maryi. Zapatrzona w biblijną Rut - wierną aż do bólu i umiejącą zbierać z pól te kłosy, które przeoczyli inni. Kochająca poezję, książki, muzykę, rośliny, malowanie i piękno w każdej postaci.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Wszystko. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *