Czuję się jakbym pisała do Was raport z pola bitwy.
A na razie cisza, nic nie wiemy o terminie operacji, nikt nie dzwoni że szpitala, wszystko toczy się jakby zwykłym torem. Mąż pracuje ciężko od rana do nocy, bo chce uczciwie zamknąć wszystkie zamówienia, które rozpoczął. Wciąż też dzwonią nowi klienci, którzy chcą zamówić meble. Trzeba im tłumaczyć, ale oni są nieprzejednani. Mówią: „Pan pójdzie na operację, wydobrzeje, a my poczekamy.” I ustawia się kolejka na lato i jesień. Tak właśnie działa w naszym życiu św. Józef cieśla:) I nie wiem co on sobie myśli, skoro przed moim mężem taka trudna przeprawa.
Czeka nas jeszcze parę spraw urzędowych, które nagle po wielu latach teraz się rozwikłały z pożytkiem dla nas.
Gdy mówimy ludziom o tej chorobie, operacji, cieniu śmierci w naszym życiu, nikt nie może uwierzyć. Tak wielu się modli, jedni do swoich ulubionych świętych, inni podjęli post, znajomi księża odprawiają msze, wciąż ktoś dopytuje kiedy operacja, jesteśmy otoczeni życzliwością i modlitwą.
Dziś rozmawialiśmy rano przy kawie i mój mąż powiedział dokładnie to samo, co ja czułam.
– Wiesz, czułem strach i niepokój do momentu kiedy poprosiłaś tych wszystkich ludzi o modlitwę. I wtedy wszystko odeszło, przyszedł niesamowity pokój, zaufanie i radość.
Dokładnie tak było i w moim sercu.
Nie wiem czy mi uwierzycie, ale taka właśnie jest siła waszej modlitwy za nas.
Natychmiastowe wyciszenie. Jakby każdy z Was modlących się wziął dla siebie drzazgę z naszego krzyża i poniósł ją zamiast nas. I ciężar zelżał tak, że można normalnie oddychać, spać, nie przewracać się ze zmęczenia co krok, nie płakać ze strachu.
Dziękujemy Wam.
Nie macie świadomosci jak wielkie jest to, co nam ofiarowujecie ❤️
-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
Archiwa
- maj 2023
- kwiecień 2023
- marzec 2023
- luty 2023
- styczeń 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- sierpień 2022
- lipiec 2022
- czerwiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- styczeń 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
- luty 2014
- styczeń 2014
- grudzień 2013
- listopad 2013
- październik 2013
- wrzesień 2013
- sierpień 2013
- lipiec 2013
- czerwiec 2013
- maj 2013
- kwiecień 2013
- marzec 2013
- luty 2013
- styczeń 2013
- grudzień 2012
- listopad 2012
- październik 2012
- wrzesień 2012
- sierpień 2012
- lipiec 2012
- czerwiec 2012
- maj 2012
- kwiecień 2012
- marzec 2012
- luty 2012
- styczeń 2012
- grudzień 2011
- listopad 2011
- październik 2011
- wrzesień 2011
- sierpień 2011
- lipiec 2011
- czerwiec 2011
- maj 2011
- kwiecień 2011
- marzec 2011
Kategorie
Meta
Dziś miała się nam urodzić Ania, termin był na Józefa – ale już od prawie trzech tygodni jest po tej stronie brzucha 🙂 Nie mam wątpliwości, że Józef prowadził nas przez ten czas naszej bitwy – ciąży, porodu, trudnych dni w szpitalu i potem w domu…
Teraz niech zajmuje się Wami, intensywnie i skutecznie! Wszelkiego dobra, a zwłaszcza tego pokoju w sercu, o którym piszesz :*
Pamiętamy…
Witaj Aniu malutka🌸 Piękne jest, że od zarania jej życia, tak wielki opiekun ma ją pod swoją opieką. Na nim się nigdy nie zawiedzie. Nie zawiodla się Maryja, ani Jezus, nie zawiedliśmy się my ani nikt inny na świecie. Całuski.
Dziękujemy Riv za modlitwę. Bardzo❤️
Aż mam łzy w oczach.
Ale ja dopiero zaczynam się modlić, dopiero dotarłam.
Agajo, wiem, że zawsze jesteś blisko🌸
❤❤❤Pan Was prowadzi. Przy Nim jesteście bezpieczni ! 🙏❤
tak, czasem prowadzi ciernistą drogą, ale najważniejsze, że to On prowadzi, a czasem niesie w swoich ramionach❤️ wtedy nabieramy sił.