Czekałam z tą kolędą aż do tego święta, do dnia Ofiarowania.
Pytania, z których się składa są tak poruszające jak słowa starca Symeona wypowiedziane w świątyni: On będzie światłością dla narodów…a twoją duszę miecz przeniknie.
Nie wiedziała. Nie wiedziała o tym młoda dziewczyna z Nazaretu. Ona tylko widziała malutkiego synka, który słodko spał w jej ramionach. Żadna z nas matek nie wie.
Tyle w tej pieśni ludzkiej bezradności i Boskich tajemnic. Może dlatego stała się nam tak bliska, że słuchaliśmy jej całe święta.
Posłuchajcie.
Maryjo czy wiedziałaś
że Twój Synek będzie pewnego dnia chodził po wodzie?
Maryjo czy wiedziałaś
że Twój Synek zbawi naszych synów i córki?
Czy wiedziałaś że Twój Synek przyszedł żeby Cię odnowić?
To Dziecko które urodziłaś wkrótce urodzi Cię na nowo.
Maryjo czy wiedziałaś
że Twój Synek przywróci wzrok niewidomemu człowiekowi?
Maryjo czy wiedziałaś
że Twój Synek uspokoi burzę Jego dłonią?
Czy wiedziałaś że Twój Synek chodził gdzie chodziły anioły?
Że całując Twojego Synka – całowałaś Twarz Boga?
Maryjo czy wiedziałaś
Niewidomi przejrzą
Głusi będą słyszeć
Zmarli znów będą żyć
Chromi będą skakać
Niemi odzyskają mowę
Chwała Barankowi.
Maryjo czy wiedziałaś
że Twój Synek jest Panem wszelkiego stworzenia?
Maryjo czy wiedziałaś
że Twój Synek będzie pewnego dnia władał nad wszystkimi narodami?
Czy wiedziałaś że Twój Synek jest doskonałym niebiańskim Barankiem?
Śpiące Dzieciątko, które trzymasz w ramionach jest Wielkim Ja Jestem.
ps. tłumaczyła Anett:)