ars poetica

Nasza córka najstarsza odniosła kolejny sukces.
Została nagrodzona za swoje wiersze.
Nagrodę otrzyma prawie z rąk Ernesta Brylla.
A właściwie nie otrzyma, bo w tym czasie wyjeżdża na wycieczkę.

Nie umniejsza to jednak rangi sukcesu.
– Rozumiesz – tłumaczę szeptem mężulkowi, gdy sen spowił dzieci – to zupełnie tak jakbyś ty  dostał nagrodę za osiągnięcia matematyczne z rąk Einsteina.
– Nooo. – ścisłowiec wydaje się teraz rozumieć wagę wydarzenia.

A ja po raz kolejny przekonuję się, że poezja potrzebna jest ludziom, choć … czasem temu przeczą.

Bez poezji nasz świat byłby nie do zniesienia prozaiczny.

tylko ona potrafi poruszyć zapomniane, przykurzone struny gdzieś głęboko w nas
tylko ona zna język wyrażający niewyrażalne

może dlatego, że ten, który wszystko stworzył jest Niewyrażalnym Poetą
.

O ruttka

Szczęśliwa żona od 25 lat, mama czwórki dzieci, w tym trójki dorosłych. Poszukiwaczka skarbów w codzienności, zakochana w Bogu i oddana Maryi. Zapatrzona w biblijną Rut - wierną aż do bólu i umiejącą zbierać z pól te kłosy, które przeoczyli inni. Kochająca poezję, książki, muzykę, rośliny, malowanie i piękno w każdej postaci.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Wszystko. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *