Normal
0
21
false
false
false
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:””;
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:”Times New Roman”;
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
Laucia odkryła ostatnio trzy zadziwiające szczegóły tego
świata.
Pierwszy:
Patrzy jak zahipnotyzowana obserwując chaotyczne spacery
czarnych kropek po dywanie. Czasem nawet wzdycha w niemym podziwie, gdy takoważ
dziwna kropka ni z tego ni z owego podskoczy i zniknie.
Drugi:
Oto są przedmioty, które widać, ale nijak ich się nie da
złapać.
I tak, żółta wanienka jest wypełniona takim czymś białawym,
chlupoczącym i miło łaskoczącym ciałko, ale gdy próbujesz zacisnąć piąstkę i
wciągnąć to coś do buzi, nagle znika.
Trzeci:
Coś podobnego otacza też człowieka w nocy, dotyka do oczu,
ale nie łaskocze i nie chlupie i ma inny kolor. Jest ciemne i jakby aksamitne.
Ale, gdy wyciągasz rączkę, by dotknąć, okazuje się, że tego nie ma.
Tak odkryliśmy : muchy, wodę i ciemność.
Dziwne, że są to akurat trzy spośród plag egipskich:)
Pozostały jeszcze komary, żaby, szarańcza, grad, wrzody…
No, chyba, że na
poczet tych ostatnich zostanie nam policzony ropny katar , który znów nas
dopadł, a przebiega z bólem głowy, uszu i wszystkich zębów. Do tego stan
podgorączkowy, ogólne rozbicie i tony chusteczek zdobiące meble i podłogę. Najgorzej miewa się mały odkrywca.
Taaak, wrzody przy tym to mały pryszcz.
Jak przyjdzie zaraza na bydło to nieco odetchniemy, bo bydła
akuratnie nie posiadamy:)